Sept 11 (Reuters) - The White House said on Monday that Vietnam Airlines' (HVN.HM) deal to buy 50 737 Max jets from U.S. planemaker Boeing (BA.N) is worth $7.8 billion. The statement confirms the
ARLINGTON, Va., May 9, 2023 /PRNewswire/ -- Boeing [NYSE: BA] and Ryanair announced Europe's leading low-cost airline has selected the largest 737 MAX model to power its future growth with an order for up to 300 airplanes. The purchase agreement is the biggest in Ryanair's history and includes a firm order for 150 737-10 jets and options for
As o f 20 14 the first flight of a Boeing 737 MAX (in the form of a 73 7 MAX 8) was scheduled in 2016, with deliveries to customers beginning in 2017. The 737 MAX had accumulated firm orders for more than 1,700 aircraft to date. Boeing claims th e 737 MAX fam ily would have 8 per cent lower operating
The Boeing 737 is the slowest commercial aircraft in the skies, creating a painful 5 1/2 to 6 hour flight, 30 minutes longer than flying on a widebody like Hawaiian's Boeing 767. United isn't alone- Alaska, American, Southwest and Delta all conspire to wedge passengers into these slow slugs on too lengthy of segments.
The type delivers outstanding economics, decreasing fuel use and pollutants by 20% while producing a 50% smaller noise footprint than the aircraft it replaces. It also has cutting-edge winglets and effective engines. When compared to its rivals, the 737 MAX delivers up to 14% cheaper airframe maintenance costs. Boeing 737-10.
The problem is related to two of several brackets in the aft fuselage of some 737 Max planes, including the most popular model, the Max 8. Boeing has a backlog of 4,196 Max planes, according to a
C0tj7. Warszawa, 13 października 2016 roku – LOT rozwija flotę samolotów średniego zasięgu. Już w przyszłym roku polski przewoźnik jako jedna z pierwszych linii lotniczych na świecie otrzyma pierwszego Boeinga 737 MAX 8 – najnowocześniejszy samolot z popularnej i lubianej przez pasażerów rodziny 737. W pierwszej połowie roku flotę LOT-u zasilą też Boeingi 737-800 NG. Pozyskanie nowych samolotów to ważny element strategii Polskich Linii Lotniczych LOT, który umożliwi podniesienie jakości oferowanego produktu, otwieranie kolejnych nowych połączeń oraz skuteczniejsze konkurowanie na najbardziej popularnych trasach. Pierwszy samolot Boeing 737 MAX 8 trafi do LOT-u w listopadzie 2017 roku, drugi miesiąc później. W sumie do 2020 roku LOT ma zakontraktowany leasing 6 maszyn tego typu oraz opcję leasingu kolejnych 5. Samoloty będą pochodziły prosto z fabryki Boeinga, a ich dostawcą będzie firma Air Lease Corporation. „Cieszę się, że dzięki zaufaniu naszych partnerów udało nam się w takim tempie pozyskać dla naszych pasażerów najnowocześniejsze wąskokadłubowe samoloty świata. Dzięki temu już wkrótce będziemy mogli zaoferować naszym klientom zupełnie nowy wymiar komfortu na pokładzie oraz jeszcze szerszą siatkę połączeń. Jest to jakość, jaką nasi pasażerowie znają pokładów naszych Dreamlinerów” – mówi Rafał Milczarski, prezes LOT-u. Boeingi 737 MAX 8 w barwach LOT-u będą wyposażone w 186 smukłych i wygodnych foteli w konfiguracji po trzy fotele w każdym z dwóch rzędów. Kabina będzie wyposażona w Boeing Sky Interior – wnętrze inspirowane Dreamlinerami, z nowym, ergonomicznym układem schowków, oświetleniem LED oraz bardziej komfortowym rozmieszczeniem świateł, głośników i przycisków. Fotele będą wyposażone w gniazda elektryczne umiejscowione na wysokości oczu pasażera. W kuchni znajdą się między innymi piekarniki konwekcyjne, pozwalające na przygotowywanie lepszej jakości ciepłych dań oraz ekspres do kawy. Ponadto Boeing 737 MAX 8 to samolot wyjątkowo ekonomiczny i zarazem przyjazny środowisku. „Im mniejsze ponosimy koszty operacyjne, tym jesteśmy w stanie zaoferować atrakcyjniejsze ceny biletów. Żaden inny samolot wąskokadłubowy nie umożliwia nam tego tak bardzo jak właśnie nowy 737 MAX 8. Samolot jest o 7% lżejszy od swojego poprzednika, ma skrzydła z nowymi typami wingletów oraz silniki, które spalają mniej paliwa, emitują mniej dwutlenku węgla i o 40% mniej hałasu. To wszystko sprawia, że koszt operacyjny w przeliczeniu na pasażera jest o co najmniej 8% niższy od jakiejkolwiek konkurencyjnej maszyny na rynku. Dodatkowo Boeing 737 MAX 8 pozostawia realnie mniejszy odcisk na środowisku naturalnym” – dodaje Milczarski. By jak najszybciej uzupełnić flotę samolotów wąskokadłubowych, oprócz Boeingów 737 MAX 8 LOT pozyskał również 4 Boeingi 737-800 NG. Ich dostawa rozpocznie się już kwietniu przyszłego roku. „Uzupełnienie braków we flocie samolotów wąskokadłubowych było naszym największym wyzwaniem. Mimo, iż nowe Boeingi 737 MAX 8 otrzymamy w rekordowym tempie, potrzebne nam są dodatkowe maszyny, które będziemy mogli wykorzystać już w nadchodzącym sezonie letnim. Dzięki atrakcyjnym warunkom leasingu 4 Boeingów 737-800 NG z rynku wtórnego, możemy szybko nadrobić utracony czas, zwiększając oferowanie na niektórych najbardziej popularnych trasach oraz otwierając kolejne nowe połączenia, na przykład do Azji Centralnej. Te samoloty dają nam taką możliwość” – mówi Rafał Milczarski. Samoloty Boeing 737-800 NG, które wyleasinguje LOT, także zabiorą na pokład 186 pasażerów. Leasingodawcą maszyn jest firma AerCap. Polski przewoźnik zagwarantował sobie opcję wymiany maszyn 737-800 NG na 737 MAX 8 w trakcie całego okresu leasingu. Ujednolicona flota samolotów pochodzących od jednego producenta pozwala na dodatkową redukcję kosztów między innymi obsługi technicznej oraz pozyskiwania załóg. Szkolenie pilotów między poszczególnymi typami B737 trwa zaledwie kilka dni. Zamówienie nowych samolotów wąskokadłubowych jest jednym z elementów strategii rentownego wzrostu, którą LOT wdraża od początku 2016 roku. W sumie jeszcze z wykorzystaniem obecnej floty 43 samolotów polski przewoźnik uruchomił 23 nowe połączenia, w tym dwa połączenia dalekiego zasięgu do Tokio i Seulu. Oprócz Boeingów 737 MAX 8 i 737-800 NG w przyszłym roku LOT otrzyma także dwa nowe Boeingi 787-8 Dreamliner, które będą obsługiwały między nowe, niedawno ogłoszone połączenia do Newark i Los Angeles. W sumie w przyszłym roku LOT będzie wykorzystywał flotę co najmniej 51 samolotów.
Polskie Linie Lotnicze LOT wybrały Boeingi 737 MAX 8 do rozbudowy swojej floty. W przyszłym roku polski przewoźnik otrzyma dwie maszyny tego typu, jako jedna z pierwszych linii lotniczych na świecie. Boeing 737 MAX 8 trafi do narodowego przewoźnika w listopadzie 2017 roku, drugi – w grudniu tego samego roku. Kolejne maszyny zasilą flotę w czerwcu i lipcu 2018 roku, następne w maju 2019 roku i kwietniu 2020 roku. W sumie do 2020 roku LOT zakontraktował leasing 6 maszyn tego typu wraz z opcją leasingu kolejnych 5 samolotów. W pierwszej połowie przyszłego roku flotę LOT zasilą także używane Boeingi 737-800 NG. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem LOT będzie jedną z pierwszych linii lotniczych na świecie, korzystających z Boeingów 737 MAX 8. Samoloty będą w stanie zabrać na pokład 186 pasażerów. Wnętrze kabiny przypominać ma dreamlinera, dzięki dużym schowkom na bagaż oraz oświetleniu. Boeing 737 MAX 8 to samolot ekonomiczny, oszczędny w zużyciu paliwa. Jego wykorzystanie we flocie ułatwi zmniejszenie kosztów operacyjnych. Dzięki temu możliwe będzie zaoferowanie niższych cen biletów. Nowy Boeing będzie o 7 proc. lżejszy od swojego poprzednika, będzie też wyposażony w silniki, które spalają mniej paliwa, emitują mniej dwutlenku węgla i generują o 4 proc. mniej hałasu. Koszt operacyjny w przeliczeniu na pasażera ma być co najmniej o 8 proc. niższy, niż w jakiejkolwiek innej, konkurencyjnej maszynie na rynku. Warto pamiętać, że Boeingi 787 MAX 8 nie są jedynymi maszynami, które zasilą flotę LOT. W przyszłe wakacje linia odbierze swojego siódmego i ósmego Dreamlinera, który będzie wykorzystywany do obsługi połączeń dalekiego zasięgu. Rozwój floty LOT to jeden z podstawowych założeń nowej strategii narodowego przewoźnika, która zakłada, że do 2020 roku liczba przewożonych pasażerów wzrośnie do 10 mln rocznie. Za cały 2016 rok przewoźnik szacuje, iż obsłuży 5,5 mln podróżnych. Tak duży wzrost będzie możliwy dzięki uruchomieniu nowych połączeń, obsługiwanych przez większą flotę. W planach jest więc zasilenie jej 16 dreamlinerami (wobec obecnych 6), które obsługiwać będzie 400 nowych pilotów i ponad 1000 dodatkowych pracowników personelu pokładowego.
Boeing 737 jest najpopularniejszym samolotem pasażerskim odrzutowym na świecie. W całej historii przemysłu lotniczego samolotów pasażerskich, żaden model tego pojazdu nie został wydany więcej niż różne modyfikacje Boeinga 737. Historia Boeing 737 Historia lotów samolotów odrzutowych Boeing 737 rozpoczęła się w 67. roku dwudziestego wieku wraz z wydaniem pierwszej modyfikacji Boeinga 737-100 i trwa do dnia dzisiejszego, wcielając się w modyfikację nowej generacji 737-900ER. Jednak historia modelu 737 zaczęła się jeszcze wcześniej. W lutym 1965 r. Znany na całym świecie producent samolotów Boeing ogłosił decyzję o stworzeniu samolotu transportowego do lotów na krótkich dystansach, wyposażonego w dwa silniki turbowentylatorowe. Niemal natychmiast po tym ogłoszeniu, równie znane niemieckie linie lotnicze Lufthansa ogłosiły, że podpisały umowę na zakup 21 samolotów Boeinga 737. Początkowo miał on zaprojektować samolot o pojemności 60-85 pasażerów, ale po negocjacjach i podpisaniu umowy z Lufthansa a / k, firma Boeing zdecydowała się na zwiększenie pojemności pasażerskiej do 100 osób, odpowiednio, w oparciu o nowe warunki, wybrano dłuższą długość kadłuba. Po raz pierwszy Boeing 737 wystartował w niebo dwa lata później - 9 kwietnia 1967 roku, a miesiąc później Boeing 737-10, należący do Lufthansy, odbył lot startowy. Historia modyfikacji Boeinga 737-500 Na początku 1988 roku stało się jasne, że działanie najpopularniejszego wówczas Boeinga 737-200 będzie mocno ograniczone ze względu na fakt, że nie spełnia on wszystkich nowych wymagań dotyczących hałasu. Projekt nowego samolotu otrzymał oznaczenie 737-500, był to zastąpienie przestarzałego modelu 737-200. Równolegle z obniżeniem poziomu hałasu zdecydowano o zwiększeniu liczby miejsc w klasie ekonomicznej o 15% (tj. Do 132 miejsc). Oficjalnie projekt rozwoju modyfikacji 737-500 rozpoczął się w maju 1987 r. Po tym, jak firma Boeing otrzymała 73 zamówienia na samolot nowego ulepszonego modelu. Testy lotnicze Boeinga 737-500 rozpoczęły się pod koniec czerwca 1989 r., Aw lutym następnego roku nowy samolot pasażerski otrzymał certyfikat klasy FAA. W 1991 roku 2000 linia lotnicza z linii Boeing 737 zjechała z linii montażowej, firma Lufthansa stała się właścicielem jubileuszowego samolotu pasażerskiego. Charakterystyka techniczna samolotu pasażerskiego Specyfikacje i schemat Boeing 737-500 zostały ulepszone w porównaniu z poprzednią modyfikacją 737-200. Aby zapewnić poziom hałasu zgodnie z rozdziałem 3 ICAO, statek powietrzny jest wyposażony w dwa dynamiczne silniki turboodrzutowe CFM56, które zostały zaprojektowane specjalnie dla samolotów latających na długich dystansach. Cechą tych silników jest to, że strumień powietrza przepływa wokół turbiny i absorbuje gwizdy reaktywnego hałasu na wylocie. Wymiary samolotu: długość - 31000 mm, wysokość - 11130 mm, rozpiętość skrzydeł - 28870 mm. Maksymalny zasięg dla pasażerów i bagażu wynosi 5550 km, deklarowana prędkość przelotowa wynosi 910 km / h. Samolot jest obsługiwany przez 2 pilotów korzystających z cyfrowego zestawu awioniki EFIS. Dzięki wielofunkcyjnym sterownikom sterowanie samolotem jest tak automatyczne, jak to tylko możliwe. W Boeing 737-500 wprowadzono zasadę "ciemnego kokpitu", która znacznie zmniejsza stres fizyczny i psychiczny u pilotów. Kabina ma możliwość zainstalowania systemu nawigacji satelitarnej GPS. Kabina samolotu Pomimo stosunkowo małych rozmiarów samolotu Boeing 737-500 jest dość obszerny, jego długość wynosi 21,7 metra, jego wysokość to 2,13 metra, a szerokość 3,52 metra. Jedną z głównych cech Boeinga 737-500 jest najwyższy poziom izolacji akustycznej. Pojemność pasażerska samolotu wynosi 108-138 osób (w zależności od liczby miejsc w klasie biznes w danym locie). Powyższe zdjęcie przedstawia schemat Transaero Boeing 737 500. Niebieska strefa to strefa możliwych miejsc klasy biznesowej (liczba ta może wynosić od 2 do 12). W szeregach klasy biznesowej jest ustawiona na 4 miejsca z rzędu (2 po każdej stronie przejścia). Należy zauważyć, że w 5. rzędzie nie ma okna. Strefa żółto-zielona to tak zwane miejsce ekonomiczne plus, tutaj jest 6 miejsc siedzących, ale pod względem komfortu rzędy te są wyceniane powyżej klasy ekonomicznej. W tej strefie należy zwrócić uwagę na ósmy i dziewiąty rząd - w 8. rzędzie oparcia nie opierają się, aw 9 miejsce będzie dodatkowa przestrzeń na nogi. Strefa zielona to standardowa klasa ekonomiczna. Najbardziej niewygodne miejsca znajdują się w rzędzie 21 w pobliżu przejścia: oparcia siedzeń w tym rzędzie nie opierają się, ponieważ rząd jest blisko toalety, a cały lot będzie nieustannie przechodził przez pasażerów zmierzających do tego pokoju. Bez względu na klasę wszystkie siedzenia w samolocie są wygodne, każde siedzenie jest wyposażone w składany stół do posiłków. Wypadki i wypadki Warto zauważyć, że wypadki i katastrofy z samolotami Boeing 737-500 w latach 1991-2013 zdarzały się dość rzadko: tylko pięć tragicznych incydentów w ciągu 22 lat lotów. Wszystkie samoloty są poddawane pełnej i dokładnej konserwacji przed i po locie, wszystkie usterki są naprawiane, a "zużyte" części są stale aktualizowane. Żaden pojazd nie rozpocznie lotu, dopóki wszystkie problemy znalezione podczas konserwacji nie zostaną naprawione. Recenzje pasażerów W flocie samolotów krajów byłego Związku Radzieckiego jedno z pierwszych miejsc zajmuje Boeing 737-500, a opinie turystów są w większości pozytywne. Turyści, których lot odbywał się na samolotach tej modyfikacji, odnotowali wysoki komfort i względną ciszę w kabinie, dobrą stabilność w locie, miękki start i lądowanie. Stan kabiny (aktualizacja materiałów tapicerskich, niewielkie utrzymanie stołów i krzeseł) zależy od kwoty środków przydzielonych przez linię lotniczą na naprawy i remonty. Biorąc pod uwagę, że Boeing 737-500 jest samolotem o wąskim kadłubie, odległość pomiędzy fotelami klasy ekonomicznej jest niewielka, co może dać osobom o wzroście powyżej 185 cm pewnego dyskomfortu podczas długich lotów. Samoloty Boeing 737-500 wykonują loty prawie przez ćwierć wieku. W tym czasie model ten stał się niezawodnym samolotem jednonawowym, którego usługi są wykorzystywane na całym świecie. Wysoki poziom komfortu na pokładzie i wysokiej jakości utrzymanie samolotu sprawią, że lot każdego podróżnika będzie przyjemny i cichy, jak to tylko możliwe.
Pierwszy z zamówionych przez LOT Boeingów 737 MAX 8, najnowocześniejszych wąskokadłubowych samolotów świata, jest już na linii produkcyjnej fabryki w Renton w USA. Samolot przyleci do Warszawy na początku grudnia br. W sumie do maja 2019 r. LOT otrzyma sześć takich maszyn, które będą wykorzystywane do obsługi najpopularniejszych tras krótkiego i średniego zasięgu polskiego przewoźnika, w tym do Londynu, Madrytu i Tel Awiwu. Montaż wszystkich elementów samolotu typu B737 MAX trwa niespełna dwa tygodnie. Do końca listopada w Renton maszyna będzie przechodziła niezbędne testy wszystkich instalacji (w tym paliwowych i klimatyzacji). Następnie zostaną wykonane próby silników i sprawdzenie hermetyczności kadłuba. Na koniec po wyposażeniu wnętrza odbędzie się lot fabryczny i przebazowanie samolotu na Boeing Field. To tutaj zostanie wykonane malowanie i przygotowanie maszyny do przekazania przewoźnikowi. Odbędą się tu również niezbędne certyfikacje. Pierwszy egzemplarz Boeinga 737 MAX 8 od początku grudnia będzie obsługiwał popularną trasę Warszawa-Londyn. Drugi wyląduje w Warszawie jeszcze w tym roku, a od początku stycznia 2018 r. będzie wykonywał rejsy do Londynu i Madrytu. Kolejne trzy zostaną dostarczone z fabryki Boeinga w Renton do Warszawy w 2018 r. Dostawa szóstego została zaplanowana na maj 2019 r. Jak zapewnia producent MAX jest znacznie cichszy, bardziej wydajny i przyjazny dla środowiska niż jakikolwiek inny dostępny na rynku samolot tej klasy. Nowy typ wingletów i silniki najnowszej generacji pozwalają na zużycie paliwa niższe o 15 proc. w stosunku do modelu B737 NG, redukcję hałasu nawet o 40 proc. w porównaniu do innych maszyn tej klasy i znaczącą niższą emisję CO2. W 2012 roku LOT jako pierwsza linia lotnicza w Europie wprowadził do eksploatacji najnowocześniejsze samoloty szerokokadłubowe – Boeing 787 Dreamliner, które dziś stanowią podstawę floty i są motorem rozwoju kolejnych połączeń dalekiego zasięgu. Teraz jako pierwszy przewoźnik tradycyjny w regionie wykorzysta do obsługi popularnych tras krótkiego i średniego zasięgu Boeingi 737 MAX 8. – Żaden inny samolot tej klasy nie jest w stanie zapewnić naszym pasażerom takiego komfortu, a z drugiej strony dać nam takiej efektrywności kosztowej i operacyjnej. Dzięki technologii, która pozwala na niższą emisję hałasu i mniejsze zużycie paliwa, staniemy się jeszcze bardziej ekologiczni i wydajni, przez co będziemy też mogli zaoferować pasażerom jeszcze bardziej atrakcyjne ceny biletów. Boeing 737 MAX 8 jest tym samym na rejsach krótkiego i średniego zasięgu co nasz flagowy Dreamliner na rejsach dalekiego zasięgu – mówi Adrian Kubicki, Dyrektor Biura Komunikacji Korporacyjnej LOT. Boeingi 737 MAX 8 w barwach LOT-u będą wyposażone w 186 wygodnych foteli w konfiguracji trzech klas podróży: biznes, ekonomicznej premium i ekonomicznej. Wszystkie fotele są wyposażone w gniazdka kabiny pasażerskiej zostanie zbudowane w formule Boeing Sky Interior opartej rozwiązaniach zastosowanych w Dreamlinerze. W kabinie znajdą się nowe, ergonomiczne schowki i oświetlenie LED. Producent zastosował bardziej komfortowe dla pasażerów rozmieszczenie świateł, głośników i przycisków. W kuchni znajdą się piekarniki konwekcyjne, chłodziarki i ekspres do kawy pozwalające na przygotowywanie lepszej jakości dań i napojów. W sumie do końca 2019 dzięki współpracy z leasingodawcą Air Lease Corporation (ALC) LOT pozyska aż sześć maszyn tego typu, które obsługiwać będą najpopularniejsze trasy przewoźnika. Oprócz Londynu i Madrytu MAX-y polecą też do Tel Awiwu, Frankfurtu, Wiednia i Barcelony, Kijowa, Amsterdamu i Astany. B737 MAX 8 uzupełnią flotę popularnych maszyn z rodziny 737 w barwach LOT, na którą składają się trzy samoloty B747-400 po retroficie wnętrza, a także cztery egzemplarze Boeingów 737-800 NG, które zasiliły siatkę polskiego przewoźnika w sezonie letnim bieżącego roku. Ujednolicona flota samolotów pochodzących od jednego producenta pozwoli na dodatkową redukcję kosztów między innymi obsługi technicznej oraz pozyskiwania załóg. Szkolenie pilotów między poszczególnymi typami B737 trwa zaledwie kilka dni, dzięki czemu nowa maszyna może prawie od razu po dostawie wchodzić na regularne trasy. Zamówienie nowych samolotów wąskokadłubowych jest jednym z elementów strategii rentownego wzrostu, którą LOT wdraża od początku 2016 r. Od początku tego roku LOT ogłosił uruchomienie 19 tras, z Warszawy do Los Angeles, Newark i Astany oraz z Krakowa do Chicago. W ubiegłym roku zaczął latać na 23 trasach, do Tokio i Seulu. Autor: redakcja Comments comments
Po bardzo długiej przerwie na niebie coraz częściej możemy dostrzec Boeinga 737 MAX, który wykonuje regularne rejsy dla różnych przewoźników lotniczych. Także Polskie Linie Lotnicze LOT przywróciły już ten samolot do służby. W ostatnim czasie samolot ten pojawił się także na krajowych lotach, co było dobrą okazją dla mnie, by odbyć pierwszy lot na pokładzie Boeinga 737 MAX. O Boeingu 737 MAX słów kilka Model ten to najmłodszy samolot w rodzinie Boeinga, w którym zastosowane zostały najnowocześniejsze rozwiązania technologiczne. Nic więc dziwnego, że samolot ten mocno wyczekiwany był przez wielu przewoźników lotniczych. Niestety, dwie katastrofy lotnicze z udziałem tego samolotu spowodowały, że 12 marca 2019 roku organy sprawujące nadzór nad lotnictwem cywilnym na całym świecie, w tym Europejska Agencja Bezpieczeństwa Lotniczego czy Federalna Administracja Lotnictwa w USA, zdecydowały o zawieszeniu wszystkich samolotów typu Boeing 737 MAX. Boeingi 737 MAX linii Icelandair uziemione na lotnisku w Keflaviku. Katastrofy lotnicze z udziałem Boeinga 737 MAX JT610 Lion Air w Indonezji Pierwsza z katastrof miała miejsce w Indonezji 29 października 2018 roku. Lot JT610, krajowy rejs linii Lion Air z Dżakarty do Pangkal Pinang kilkanaście minut po starcie spadł do morza. W katastrofie zginęło 190 osób, w tym 8 członków załogi. ET302 Ethiopian Airlines w Etiopii Boeing 737 MAX etiopskich linii lotniczych 10 marca 2019 roku wykonywał lot międzynarodowy o numerze ET302 z Addis Abeba(Etiopia) do Nairobi(Kenia). Samolot rozbił się 6 minut po starcie, w pobliżu miejscowości Bishoftu. Na pokładzie znajdowało się 149 pasażerów oraz 8 członków załogi. Nikt nie przeżył katastrofy. Boeinga 737 MAX i powrót do latania Po bardzo wielu miesiącach testów samolot typu Boeing 737 MAX wrócił do służby. Pierwszy lot odbył się 9 grudnia 2020 roku na krajowej trasie w Brazylii. 29 grudnia 2020 linie lotnicze American Airlines jako pierwsze wykonały lot tym samolotem w Stanach Zjednoczonych, na krajowej trasie z Miami do Nowego Jorku (La Guardia). W Europie Boeing 737 MAX powrócił do służby nieco później. Belgijski przewoźnik TUIfly obsłużył pierwsze połączenie tym samolotem w Europie po prawie dwurocznej przerwie. 17 lutego 2021 samolot o numerach OO-MAX wystartował o 9:30 z lotniska w Brukseli do Malagi. Polskie Linie Lotnicze LOT Boeinga 737 MAX przywróciły do służby 24 marca bieżącego roku. Tego dnia lot o numerze LO 483 poleciał do Oslo. Dzień później loty tym modelem samolotu wznowiła także polska linia czarterowa Enter Air, której pasażerowie polecieli z Katowic na Teneryfę. Jednakże polscy pasażerowie mieli już okazję do lotu tym modelem nieco wcześniej. Czeski przewoźnik Smartwings specjalizujący się w realizowaniu przelotów czarterowych już 19 marca poleciał z Warszawy na Wyspy Zielonego Przylądka (z międzylądowaniem na Teneryfie). Mój lot Boeingiem 737 MAX Mój pierwszy lot na pokładzie Boeinga 737 MAX odbył się 30 marca 2021 rok. Widząc, że maszyna ta obsługiwać będzie połączenie krajowe z Warszawy do Wrocławia, postanowiłem skorzystać z okazji i polecieć pierwszy raz tym modelem samolotu. Boeing 737 MAX Polskich Linii Lotniczych LOT o numerach SP-LVF. To właśnie tym samolotem miałem lecieć do Wrocławia. Kupno biletu Bilety kupowałem z ok. tygodniowym wyprzedzeniem. Początkowo chciałem kupić bilet tylko z Warszawy do Wrocławia, a do Warszawy dojechać pociągiem. W pierwszym momencie nieco się zniechęciłem, gdyż bilety nie należały do najtańszych, bo kosztowały ok. 300zł. Z ciekawości sprawdziłem jak to by było, jeśli chciałbym lecieć z Poznania. I tutaj bardzo miła niespodzianka. Za loty na trasie Poznań – Warszawa – Wrocław musiałem zapłacić… 198zł. Minusem była długa przesiadka, gdyż łączny czas podróży wynosił 11 godzin, no ale coś za coś. Co ciekawe, cena ta utrzymywała się bardzo długo. Jeszcze dzień przed lotem można było bez problemu kupić bilety w tej cenie. Natomiast te z Warszawy do Wrocławia ciągle drożały. Dzień przed lotem kosztowały ponad 700zł, rano w dniu wylotu – nawet ponad 900zł. Podobnie jak z Poznania, także z Krakowa można było polecieć za 198zł. Ci, lecący z Krakowa, byli w jeszcze lepszej sytuacji, gdyż tam cała podróż trwała niewiele ponad 4 godziny. LO 3942, czyli lot z Poznania do Warszawy Jeśli chodzi o lot z Poznania do Warszawy to odbyłem go na pokładzie Dasha, a jakby inaczej, o numerach SP-EQK. Lot o numerze LO3942 to jedyny odlot tego dnia z poznańskiego lotniska, a na pokładzie ostatecznie było może 9 pasażerów. Plus załoga. Swoją drogą, bardzo sympatyczna załoga! 🙂 Nigdy nie leciałem tak pustym samolotem. Wygodnie było, nie powiem, ale jednocześnie strasznie to smutne. Naprawdę mam nadzieję, że niebawem sytuacja epidemiologiczna zacznie się poprawiać, a branża lotnicza zacznie w końcu odżywać. Mocno trzymam za to kciuki. Oczekiwanie na lot W Warszawie na szczęście nie padało, więc mogłem pojechać do centrum i w ten sposób zabić trochę czasu. O 12 wracałem już na lotnisko, by tam dalej oczekiwać na lot. Na wejściu de terminalu kamery termowizyjne mierzą temperaturę wszystkim wchodzącym. Kartę pokładową już miałem, więc od razu udałem się na kontrolę bezpieczeństwa, gdzie nie było ani jednej osoby w kolejce przede mną. No i zostały ostatnie trzy godziny czekanie, ale tym razem już z widokiem na samolot, który miał mnie zabrać do Wrocławia, czyli Boeinga 737 MAX. Boeing 737 MAX Samolot, którym miałem lecieć do Wrocławia to maszyna o numerach SP-LVF w tradycyjnym malowaniu Polskich Linii Lotniczych LOT. Podczas oczekiwania na swój lot mogłem zobaczyć także drugiego lotowskiego MAX’a o numerach SP-LVD, który właśnie wrócił z Londynu Heathrow. W końcu nadszedł ten długo oczekiwany moment, czyli rozpoczęcie boardingu na LOT. W pierwszej kolejności do samolotu wchodziły osoby siedzące w rzędach 15-31, a następnie osoby siedzące w przedniej części kabiny. Mi na tym locie udało się bezpłatnie upolować miejsce 1F, z dodatkową przestrzenią na nogi. Na tym locie nie było już takich pustek jak na tym poprzednim. Ze względu na to, że siedziałem w pierwszym rzędzie ciężko jest mi oszacować, ile ostatecznie miejsc było zajętych. Ale był to naprawdę całkiem nieźle obłożony lot. Nie mam niestety zbyt wielu zdjęć z kabiny samolotu, ale pierwsze co się rzuca w oczy to świeżość tego samolotu. W kabinie zastosowano wnętrze wg konceptu Boeing Sky Interior, które może być niektórym z Was już znane z Dreamlinerów. Naprawdę wizualnie to wszystko prezentuje się bardzo elegancko. A dodatkowo warto podkreślić, że samolot ten jest naprawdę bardzo cichy. To bardzo miła odmiana po porannym locie na hałaśliwym Dashu. Jeśli chcecie zobaczyć, jak dokładnie wygląda to w środku to zapraszam Was do obejrzenia filmu. Na YouTube na kanale „Lotnictwo” możecie znaleźć film z tego lotu autorstwa Wojtka, którego miałem okazję poznać przy okazji tego lotu. Lecieliśmy razem, zarówno z Poznania do Warszawy, jak i z Warszawy do Wrocławia. Co więcej, to właśnie u Wojtka na Instagramie wypatrzyłem informację o tym, że Boeing 737 MAX pojawi się na trasach krajowych. Także zapraszam Was do obejrzenia filmiku, link zostawiam poniżej. W tym filmiku gościnnie możecie zobaczyć także mnie i dowiedzieć się, czy miałem obawy przed lotem tym modelem samolotu… . 🙂 W trakcie lotu oczywiście odbył się standardowy serwis. Każdy otrzymał drożdżówkę z jabłkiem oraz butelkę wody niegazowanej. Pasażerom rozdawana podczas każdego lotu są także nawilżane chusteczki antybakteryjne. Cały lot trwał zaledwie 34 minuty! Podczas zniżania do lądowania można było podziwiać Wrocław, z wyróżniającym się pomiędzy budynkami wieżowcem Sky Tower, którego bez problemu można było dostrzec. Boeing 737 MAX: na jakich trasach? W chwili obecnej Boeing 737 MAX dość regularnie będzie pojawiać się na rejsach do Wrocławia, w wybrane dni tygodnia na lotach: LO 3847: np. czy Wylot z Warszawy: 15:30 LO 3843: np. 9,04, czy Wylot z Warszawy: 10:50 Przeszukałem także inne połączenia krajowe i poniżej zamieszczam to, co udało mi się znaleźć: LO 3881 do Katowic: Wylot z Warszawy: 15:05 Na pozostałych krajówkach nie udało mi się nic znaleźć. Przeglądałem głównie kwiecień. Wszędzie dominuje oczywiście Dash. Wyjątkiem jest Rzeszów oraz Bydgoszcz gdzie zdecydowanie najłatwiej trawić na Embraera – tutaj także mowa o kwietniu. Jeśli chodzi o trasy europejskie, na Boeinga 737 MAX bez problemu trafić możecie na trasie do Londynu Heathrow. Model tan obsługuje zarówno rejs LO 279 (z wylotem z Warszawy o 15:35), jak i LO 281 (z wylotem z Warszawy o 7:30). Podsumowanie Generalnie bardzo się cieszę, że miałem możliwość odbycia lotu Boeingiem 737 MAX na trasie krajowej. Obecnie podróżowanie po świecie jest mocno utrudnione, więc nie wiem kiedy miałbym okazję, by gdzieś dalej polecieć tym właśnie samolotem. Dlatego możliwość lotu MAX-em na trasie krajowej to była świetna okazja, by przetestować ten model, a przy okazji trochę polatać. Czy ktoś z Was miał okazję podróżować już Boeingiem 737 MAX? A może, mimo wielu wykonanych testów, w dalszym ciągu macie jakieś obawy względem tego modelu samolotu? Podzielcie się swoimi opiniami w komentarzach!
boeing 737 max 8 wnętrze